Nie dziedziczymy Ziemi od naszych rodziców,
pożyczamy ją od naszych dzieci.
Antoine de Saint-Exupery
Ekologia jako prawny obowiązek
W dzisiejszym świecie temat ekologii staje się jednym z ważniejszych, żeby nie powiedzieć najważniejszy. Powagi sytuacji dodają wszelkie badania i doniesienia o zmianach klimatu, nietypowych i groźnych zjawiskach atmosferycznych i kolejnych znikających na zawsze gatunkach roślin i zwierząt. Powstały przepisy prawne sankcjonujące niszczycielskie zachowania człowieka. Do przestrzegania ich zobowiązani są ostateczni konsumenci, ale w ogromnym stopniu również producenci.
Ustawa o gospodarce opakowaniami i odpadami opakowaniowymi zawiera definicję rozszerzonej odpowiedzialności producenta. Co to oznacza?
System rozszerzonej odpowiedzialności producenta to zestaw środków podjętych w celu zapewnienia, aby producenci produktów ponosili odpowiedzialność finansową lub odpowiedzialność finansową i organizacyjną na etapie cyklu życia produktu, gdy staje się on odpadem – w tym za selektywną zbiórkę, sortowanie i przetwarzanie. Jest to również odpowiedzialność obejmująca także przyczynianie się do zapobiegania powstawaniu odpadów oraz do zwiększania przydatności produktów do ponownego użycia i recyklingu.
Obowiązki producentów wynikające z ustawy:
- Obowiązki wprowadzającego produkty w opakowaniach:
- Stosowanie opakowań spełniających wymagania,
- Prowadzenie publicznych kampanii edukacyjnych,
- Zapewnienie odzysku, w tym recyklingu, odpadów opakowaniowych takiego samego rodzaju jak odpady opakowaniowe powstałe z tego samego rodzaju opakowań jak opakowania, w których wprowadzono produkty (samodzielnie albo za pośrednictwem organizacji odzysku) – niewykonanie wymaga uiszczenia opłaty produktowej (0,30 zł – 2,70 zł/kg),
- Osiągnięcie wskazanego w ustawie poziomu odzysku i recyklingu odpadów opakowaniowych,
- Prowadzenie ewidencji masy opakowań, w których wprowadzono do obrotu produkty w danym roku kalendarzowym.
Prawo staje się coraz bardziej restrykcyjne, a nieprzestrzeganie obowiązujących przepisów dotyczących ekologii i ochrony środowiska skutkuje karami grzywny, a w efekcie może doprowadzić do zamknięcia działalności gospodarczej.
Ekologia jako mega trend
Eko nie jest przejściową modą. Ten trend od kilku lat w ogromnym tempie rośnie w siłę. Najsilniej zaistniał wśród pokolenia Milenialsów (urodzeni w latach 1980-1994).Przyczyniają się do tego z pewnością tradycyjne media, ale też media społecznościowe , w których powstają tematyczne grupy skupiające po kilkadziesiąt czy kilkaset fanów eko, a czasem nawet ekofanatyków. Świadomość dbania o zdrowie, o otaczające nas środowisko sprawiła, że wege, eko stały się stylem lub nawet filozofią życia coraz większej liczby społeczeństwa. Ogromny popyt na produkty pochodzenia roślinnego, nie zawierające konserwantów i sztucznych dodatków dostrzegły branże spożywcza, odzieżowa, kosmetyczna ł i zaczęły reagować. Skupiając się na branży beauty możemy zauważyć, że najpierw wkraczały na rynek kosmetyki ze znakiem” nie testowane na zwierzętach”, dezodoranty bez freonu, a gdy okazało się, że do pewnych zasad musi stosować się cała branża kosmetyczna Unii Europejskiej producenci zaczęli wprowadzać nowe marki pod hasłami Eko, BIO, VEGAN, kosmetyki naturalne, kosmetyki ze składnikami naturalnymi itp. Obecnie marki ekologiczne powstają „jak grzyby po deszczu”. Tendencja jest taka, że będzie ich jeszcze więcej.
A oto kilka danych statystycznych podawanych przez portal WWW. INFOVEGE.COM
- Od lipca 2013 r. do czerwca 2018 r. na rynek wprowadzono o 175% kosmetyków wegańskich więcej
- 19% osób sprawdza, czy ich kosmetyki są testowane na zwierzętach
- Sprzedaż wegańskich środków czyszczących w Tesco wzrosła w 2019 roku o 80%
- Wegańskie kosmetyki marki Superdrug odnotowały w styczniu 2019 roku wzrost sprzedaży o 750%
- „Nie testowano na zwierzętach” jest najważniejszym oznaczeniem produktowym dla 57% osób
- Od 2017 r. do 2018 r. odnotowano 20% wzrost w wyszukiwaniu hasła „makijaż wegański” [źródło: badanie Hitwise UK]
- Sprzedaż prestiżowych kosmetyków wegańskich w Wielkiej Brytanii wzrosła o 38% w okresie 12 miesięcy od lutego 2017 r. do końca stycznia 2018 r.
- 76% osób uważa, że należy dołożyć większych starań, aby znaleźć alternatywę dla wykorzystywania zwierząt
- Marki kosmetyczne z certyfikatem “cruelty-free”, stanowiące 20% rynku produktów do kobiecej pielęgnacji skóry twarzy, odnotowały w 2018 r. wzrost o 18%, podczas gdy dla całej kategorii wzrost ten wyniósł tylko 7%
- Raport Market Research Future przewiduje 6% wzrost liczby kosmetyków “cruelty-free” w latach 2017-2023
Ekologia w opakowaniach i etykietach
Pierwsze ekologiczne marki zaczęły wyróżniać się nie tylko składem, ale też opakowaniem. Projekty graficzne kartoników czy etykiet cechowała naturalna kolorystyka(biel, beże, brązy)a znakiem rozpoznawczym był zielony akcent najczęściej listek. W momencie pojawiania się coraz większej ilości produktów vege, Eko i bio również projekty graficzne ich etykiet zaczęły ewaluować. Dziś mamy na rynku bardzo czyste, stonowane projekty, ale też niesamowicie energetyczne, nasycone ferią barw. Wszystko zależy od tego dla jakiego konsumenta są dedykowane.
Sam projekt graficzny to nie wszystko. Wymagający klienci zaczynają coraz częściej zwracać uwagę nie tylko składniki z jakich wytworzony jest produkt, nie tylko na deklaracje marketingowe dotyczące jego pochodzenia czy działania, ale też na opakowania i etykiety. Na rynku pojawiło się sporo ekologicznych rozwiązań etykietowych. Producenci podchodzą do nich z dużą niepewnością i nierzadko z założeniem, że nowe oznacza drogie. Ale czy na pewno?
Czy Eko-nomia i Eko-logia idą w parze? Jest wiele rozwiązań dowodzących, że tak właśnie jest. Oto kilka przykładów:
- Etykiety pochodzące ze źródeł roślinnych, produkowane w sposób unikający stosowania rzadkich zasobów ropy naftowej, ograniczający emisję gazów cieplarnianych do atmosfery np. folia z trzciny cukrowej, folia z celulozy całkowicie biodegradowalna i kompostowalna.
- Etykiety papierowe z certyfikatem FSC®
Forest Stewardship Council® (FSC®) to organizacja zajmująca się certyfikacją lasów oraz produktów z drewna i papieru. Przestrzeganie wytycznych FSC umożliwia pozyskiwanie drewna przy jednoczesnym zachowaniu żywotności lasów oraz ich bogactw biologicznych.
Certyfikat FSC CoC oparty jest o łańcuch kontroli pochodzenia produktu. Oznacza to, że aby produkt finalny mógł być sprzedany jako certyfikowany na każdym etapie pozyskiwania i przetwarzania surowca muszą być przestrzegane zasady i standardy FSC. Dopiero wówczas możliwe jest oznaczenie wyrobu końcowego etykietą FSC.
Posiadając certyfikowane etykiety dajemy gwarancję, że produkty pochodzą z lasów zarządzanych w odpowiedzialny sposób – dbamy o środowisko,
Możemy kreować pozytywnego wizerunku firmy, a przez to mamy możliwość poszerzenia rynku zbytu swoich produktów – sieci, jak np. IKEA wymagają od wszystkich swoich dostawców takiej certyfikacji, co oznacza, ze wszyscy ich poddostawcy taki certyfikat muszą także posiadać.
- Etykiety cienkowarstwowe – wykonane z cieńszych materiałów niż standardowe funkcjonujące na rynku. Co nam dają w zakresie EKO?
– Mniejsza waga etykiet:
– niższe koszty transportu,
– mniejszy odpad w drukarni (czyli mniej odpadu do wyrzucenia – a Państwo dbają o ekologię w całym łańcuchu dostaw),
– mniej odpadu w postaci podłoża etykietowego u producenta, czyli znów mniejsze koszty odbioru odpadów dla Państwa
– mniejsza częstotliwość zmiany rolek na maszynach aplikujących. Bo cieńszych etykiet wejdzie na rolkę więcej, nawet do 36%. A to oznacza mniejsze przestoje i lepszą logistykę produkcji, czyli oszczędność kosztów dla producenta.
– folie, zwłaszcza PET, mogą być recylkingowane wraz z opakowaniem – niższe koszty recyklingu
– Marketingowo można to także dobrze wykorzystać (pozytywnie) – jesteście firmą dbającą o środowisko w myśl zasady less waist.
– Dodatkowo, uzyskujemy ciekawy element wizerunkowy – cieńszy materiał lepiej komponuje się z opakowaniem i tworzy efekt ,niewidocznej etykiety’.
- Etykiety ze zmienna numeracją –z jednej strony może wzbogacić budowanie wizerunku – jak w załączonym przykładzie – dla produktów o limitowanych seriach, produktów premium, personalizowanych, może też wspomóc wewnętrzne procesy logistyczne.
Numery kolejne, drukowane na podkładzie lub bezpośrednio na etykiecie pozwolą :
- Kontrolować stany ilościowe etykiet – zamawiacie z optymalnym wyprzedzenie i tylko potrzebną Wówczas wystarczy dokonać numeracji na podkładzie nośnym. Numeracja może pojawić się na podkładzie pod np. co 2, 3, 5 lub 10 etykietą. Odwijając tylko fragment wstęgi sprawdzisz szybko ilość etykiet, która pozostały jeszcze w nawoju wstęgi na roli.
- Wyeliminować marnotrawstwo lub kradzieże produktów, mieć pewność, że właściwa ilość produktów trafiła do zamawiającego – możemy zrobić znakowania poszczególnych produktów unikalnym numerem umieszczonym dodatkowo na każdej etykiecie. Możesz samodzielnie określić przy każdym zamówieniu zakres liczbowy numerów, zgodnie z zapotrzebowaniem.
- Łatwo zidentyfikować partię produkcyjną, co w przypadku reklamacji (które się zdarzają) może obniżyć koszty tej reklamacji i szybkość jej procedowania.
- Mniej odpadów produkcyjnych to oczywiście wymierne oszczędności dla firmy, i jakby nie było niebezpośredni, lecz jednak pozytywny wpływ na środowisko. I znów można ten element wykorzystać pozytywnie dla wzmocnienia wizerunku firmy eko-pozytywnej. ‚Dbając o środowisko prowadzimy 100 % kontrolę procesu produkcyjnego, przez co zmniejszamy odpad produkcyjny’.
- Shrink sleeve może być EKO…
PVC – materiał na sleevy najczęściej wykorzystywany w Polsce z powodu ceny. Ale… Nie ulegają biodegradacji ani degradacji. Nie można go wprowadzać na rynek Niemiec.
Dlatego zamiennikiem może być PET oraz Hybryda.
Poniżej małe porównanie
I – Polichlorek winylu PVC
– Bardzo szkodliwe dla środowiska pochodne ropy i chloru.
– Nie są „zielone” pod względem ich wydobycia, rafinacji i produktów ubocznych.
Nie ulegają biodegradacji ani degradacji
II- Grupa folii EKO-POZYTYWNYCH
– PET i PET G
polietylenotereftalan etylenu
– HYBRYDA
(triplex PET/OPS/PET)
Skutecznie zastępuje PVC w UE z powodu ceny i wpływu na środowisko.
Mogą być łatwo poddane recyklingowi, wraz z opakowaniem
- Etykiety drewniane – wykonane z wierzchnią warstwą drewna.
- Etykieta peel – off –może również być rozwiązaniem pro środowiskowym.
Zazwyczaj wykorzystywana jest tam, gdzie musimy zawrzeć na niewielkiej powierzchni opakowania wiele informacji w myśl zasad:
– odmawiaj (refuse) – rezygnuj z nadmiernej ilości elementów opakowaniowych
– ograniczaj (reduce) – ograniczaj koszty – nie marnujemy produktów, w przypadku kiedy nie sprzedamy przewidzianej ilości oklejonych jedną wersją językową. Nie trzeba przeklejać etykiet, żeby żadnego produktu nie zmarnować. No i nie wyrzucamy niewykorzystanych etykiet – tym samym produkujemy mniej ospadów.
Etykieta peel- off bardzo dobrym narzędziem marketingowym – na 4, 6 lub 8 stronach możemy umieścić wybrane informacje np. skąd pochodzą roślinne składniki naszych kremów i jakie mają działanie . Możemy też przenieść klienta do rozszerzonej rzeczywistości marki – kody QR przenoszące na wybraną stronę www, gdzie pokażemy krótką prezentację w jaki sposób zachęcamy konsumenta do dbania o środowisko.
Warto szerzej spojrzeć na peel-off jako narzędzie dialogu z konsumentem.
Właściciele marek, poszukujący korzyści w zakresie zrównoważonego rozwoju, podążając za trendami mogą osiągnąć kompromis. Ekologia i ekonomia mogą iść w parze – nie obciążając planowanego budżetu w zakresie etykiet samoprzylepnych można marketingowo i sprzedażowo podnieść wartość marki. Działania proekologiczne są obecnie nie tylko modą na dany styl życia, ale coraz restrykcyjniej wymagane przez ustawodawców państw.
Co zrobić, by stosować rozwiązania proekologiczne i przy tym optymalizować koszty? Odpowiedź jest prosta.
Warto już na etapie projektowania czy zmiany materiału na jakim drukowana będzie etykieta udać się do profesjonalnej drukarni. Papiery strukturalne mają różną chłonność farby, cieńsze folie inaczej przyjmują kolory, dlatego idealnym rozwiązaniem na osiągnięcie zamierzonego efektu są wydruki próbne. Wachlarz materiałów ekologicznych nieustannie się poszerza dlatego warto konsultować się z drukarnią i dobierać rozwiązania „szyte na miarę”. Idąc czyimiś śladami nikogo nie wyprzedzimy, obierając własną drogę możemy wygrać wyścig o serce konsumenta.